Archiwum styczeń 2012


sty 27 2012 filmy biograficzne
Komentarze: 1

Lubię obejrzeć dobry film. Zarówno kryminały jak i bajki. Film to dobra rozrywka na wieczór (czesto przy piwku lub czymś mocniejszym). Osobną kategorię stanowią tu filmy biograficzne. One stanowią dla mnie zarówno źródło informacji o danej postaci jak i składniją do refleksji nad swoim życiem. Przy takich filmach conajwyżej dobre wino można pić.

Gdybym miał więcej czasu dla siebie, to oglądałbym o wiele więcej takich filmów. Dużo można się z nich nauczyć. Nie dlatego, że przedstawiane w nich postacie byly święte, wielkie ipt. ale że w swojej codzienności potrafilły walczyć z przeciwnościami tego świata. Wielu z nas narzeka, ze czasy są ciężkie - w ich było jeszcze gorzej.


Dlatego dobry reżyser stara sie ani nie cukiereczkować danego bohatera, ani go skrajnie nie potępiac. Myślę, że to dobra droga. Ale czy tak samo nie powinno być w życiu? Tak często wydajemy szybkie sądy, potepiamy innych czy uprawiamy wazelinę... Czy zawsze koniecznie? Może czasami warto zmierzyć się w inny sposób z trudnościami tego świata jak postacie przedstawiane w filmach biograficznych! Dajmy sobie i innym szansę na lepsze, to znaczy normalne życie!